Nie jesteś zalogowany na forum.
Co robi aktualnie twój władca w stolicy.
Offline
// Em... No to... To tutaj, prawda? Ok... Czuje się jakoś... Nieswojo.
Okej, więc... To ten ślub był, czy nie?
Offline
Ślub już się odbył. Wszyscy są zadowoleni, a ty i Mayia jesteście królewską parą.
Offline
Super. Więc, była uczta, blablabla, blablabla...
Offline
I drewniane dildo władcy Malkirii!
Offline
I drewniane dildo władcy Malkirii!
// A no tak, miałem na to odpowiedzieć.
Więc, Artur był zaskoczony, ale biorąc pod uwagę fakt, że jest to król, to nie wtrącił go za to do lochu.
Wiadomość dodana po 2 h 39 min 26 s:
Z okazji ataku na Camelot kończę ucztę. Każę wszystkim skryć się w murach zamku.
Offline
Wszyscy są przerażeni i kierują się do murów.
Offline
Powołuję każdego, kto jest zdolny do walki pod łuk i miecz.
Offline
Dochodzi do ciebie około 20 mężczyzn.
Offline
Kto z łukiem, kto z mieczem?
Offline
Wszyscy z mieczami.
Offline
Dobra.
Offline
Przybył do ciebie doradca z państwa Malkiria.
Offline
Zapytał go, czego chce .-.
Offline
- Przyszedłem jako robotnik. Zostałem oskarżony bezprawnie, że jestem oszustem.
Offline
Wypuścił go na wolność, skoro bezprawnie, lel.
Offline
Doradca zamieszkał u w twoim królestwie.
Offline
// Jej, więcej złota z podatków. Zawsze coś.
Offline
Przybył kurier do ciebie z Malkiri z zapytaniem co zrobiłeś ze zdrajcą.
Offline
Odsyłam go z odpowiedzią, że wypuściłem na wolność.
// Tylko mi nie pedol, że będzie z tego powodu wojna .-.
Offline
Kurier ruszył.
Offline
Odpowiedź od władcy Malkirii ''Jag mogeleście wybuśdzić na wolnoźdź zdrajdze?''
Offline
Odpowiadam
"Nie nazwiemy kogoś zdrajcą, jeśli nie ma na to dowodów."
Offline
//Piszcie tutaj dialog...
Offline
- Próbował okraść loterię lel!
Offline